W 80-tą rocznicę zbrodni katyńskiej
Byliśmy na przygotowaniach do XIII Katyńskiego Marszu Cieni. Zajrzeliśmy za kulisy i obserwowaliśmy przygotowania do tego niezwykłego wydarzenia. Wszyscy członkowie grup rekonstrukcyjnych przybywają co roku na ten niezwykły marsz na własny koszt. Sami dbają o wierne historycznie stroje i wyposażenie. Miejscem zbiórki w tym roku było podwórze Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Muzeum wkrótce przeniesione zostanie do nowej siedziby w Cytadeli Warszawskiej. Po przygotowaniu się i rejestracji, wszyscy członkowie grup rekonstrukcyjnych zebrani na podwórzu muzealnym i przystąpili do odprawy. Rekonstruktorzy przemierzają trasę marszu w skupieniu, powadze i milcząco. Robi to olbrzymie wrażenie i jeszcze bardziej uzmysławia bezsilność wobec sowieckiej tyranii NKWD.
Katyński Marsz Cieni to inscenizowany co roku w Warszawie przemarsz kolumny członków grup historycznych rekonstruujących jednostki Wojska Polskiego, Policji i Korpusu Ochrony Pogranicza z okresu września 1939 roku w eskorcie Armii Czerwonej i żołnierzy NKWD, a także cywilów symbolizujących rodziny pomordowanych.
Na czele marszu jedzie autobus-więźniarka, tzw. czarny woron, czyli historyczny pojazd NKWD. Rekonstruktorzy Marszu i wszyscy obserwujący to wydarzenie, po dotarciu pod pomnik Pomordowanych na Wschodzie biorą udział w symbolicznym Apelu Pamięci i przekazaniu guzika katyńskiego uczestnikom Apelu. Katyński Marsz Cieni odbywa tradycyjnie co rok w połowie kwietnia. W tym roku ze względu na pandemię odbył się 20 września 2020 roku w znacznie zmniejszonym składzie.
Celem marszu jest upamiętnienie zbrodni katyńskiej i przypominanie o tej strasznej zbrodni całemu światu, a organizatorem jest Stowarzyszenie Grupa Historyczna „Zgrupowanie Radosław”. W tym roku przypada 80-ta rocznica tej zbrodni!
Rodziny zamordowanych na XIII Katyńskim Marszu Cieni
Obok a może raczej razem z Katyńskim Marszem Cieni idą także jak co roku, rodziny oficerów pomordowanych w Katyniu.
Rozmawiamy z Panią Hanną Budzisz, która jak co roku niesie przed sobą portret porucznika rez. Jerzego Romana Nowickiego, ur. 2 grudnia 1908 roku w Opocznie. W 1939 roku dow. pl. ppanc. 26 pułku ułanów. Zamordowany w Katyniu. Cześć Jego Pamięci! Sowieci zamordowali nie tylko polskiego oficera, ale także wywieźli w głąb Związku Sowieckiego i zamordowali jego 26-letnią żonę Walentynę i 2-letnią córeczkę. Mieszkali w miejscowości Baranowicze. Dla Pani Hanny Budzisz, Jerzy Roman Nowicki był bratem babci Twardowskiej z Nowickich. Nasuwa się pytanie, skąd NKWD wiedziało o Pani Walentynie. W obozach jenieckich można było korespondować z rodziną. NKWD pozyskiwało w ten sposób adresy, imiona i nazwiska rodzin. W ten sam sposób postępowali Niemcy w swoich obozach zagłady. Pisze o tym Witold Pilecki w swoich raportach z Auschwitz-Birkenau.
Rozmawiamy też z Panem Adamem Kulikowskim, który także trzyma przed sobą portret polskiego oficera. Por. rez. Kazimierz Roman Jurkowski, syn Antoniego i Marii z Pawłowskich, ur.28 lutego 1905 roku w Warszawie, absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego (19299 i SPRPiech (1930). Ppor mianowany ze starsz. 1 stycznia 1933 roku, por. 19 marca 1939 roku, przydzielony do 38pp. Mgr praw. Zamieszkały w Warszawie. Zamordowany w Katyniu. Cześć Jego Pamięci! Dla Pana Adama Kulikowskiego, Por. rez. Kazimierz Roman Jurkowski był ciotecznym bratem dziadka ze strony mamy.
Autobus-więźniarka, tzw. czarny woron NKWD
W więźniarce znajdowały się jednoosobowe mini cele. Okna w pojeździe były zamalowane, co opisał jedyny naoczny świadek tych wydarzeń, Pan Stanisław Swianiewicz w swojej książce pt.: „W cieniu Katynia”. Używane były do tego celu pojazdy marki Mercedes-Benz.
Przygotowania do XIII Katyńskiego Marszu Cieni na podwórzu Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie
XIII Katyński Marsz Cieni wyruszył
Janusz Panak 20 września 2020